Aktualności
Dzień Hutnika i Dzień Dziecka w ArcelorMittal Poland. Rodzinne pikniki w Sosnowcu i Krakowie.
07/06/2011
Kilka tysięcy hutników wraz z rodzinami biesiadowało na wielkich rodzinnych piknikach zorganizowanych z okazji Dnia Hutnika w sobotę 4 czerwca na boiskach bocznych stadionu „Hutnika” w Krakowie i 11czerwca na stadionie K.S. Górnik w Sosnowcu. Wspólną zabawę, połączyliśmy, podobnie jak w roku ubiegłym, z Dniem Dziecka.
Tegoroczna impreza odbywała się pod hasłem „ZainSTALuj” sobie uśmiech w nawiązaniu do funkcjonującego w firmie programu stażowego pod podobnie brzmiącym tytułem, który ma przyciągnąć młodych ludzi do pracy w hutnictwie.
Punktem kulminacyjnym wieczoru były oczywiście koncerty gwiazd. W Krakowie swoje największe przeboje śpiewał na żywo Andrzej „Piasek” Piaseczny, a w Sosnowcu Kasia Cerekwicka. Wraz z nimi śpiewała publiczność. Ale zanim na scenie pojawiły się gwiazdy jeszcze inne zespoły – Present Perfect, Kilersi i Żuki – rozgrzewały do wspólnej zabawy. Niespodzianką był występ zespołu rockowego Curly Heads z niezwykle utalentowanym Dawidem Podsiadło, uczestnikiem I polskiej edycji programu X Factor, który jest synem pracującej w naszej firmie Marzeny Michałowskiej. Dla zwolenników innego rodzaju muzyki grały dwie orkiestry: ZK Zdzieszowice i Hutnicza Orkiestra Dęta ArcelorMittal działająca w ramach Stowarzyszenia „Helikon”.
Przybyłych z rodzinami hutników powitali w Krakowie - członek Zarządu, dyrektor finansowy Surojit Ghosh wraz z dyrektorami Jackiem Wolińskim i Bogdanem Mikołajczykiem, a w Sosnowcu – członek Zarządu Stefan Dzienniak. Jak zapewnił Surojit Ghosh, to „pracownicy są naszym najcenniejszym dobrem, a naszym celem jest zapewnienie im najlepszych warunków pracy i bezpiecznego powrotu do domu”. Stefan Dzienniak w Sosnowcu namawiał już najmłodszych do pracy w przemyśle hutniczym, zachęcając aby pierwsze kroki w swojej edukacji stawiali w zakładowym przedszkolu ArcelorMittal, które otwieramy we wrześniu w Dąbrowie Górniczej. Na wszystkich uczestników festynu czekały sprzyjające rodzinnej zabawie atrakcje. Poza dmuchanym miasteczkiem, skokami na trampolinie, zabawa z klownami – była też możliwość wykazania się artystycznymi i sportowymi talentami. Prowadzącemu tę imprezę Irkowi Jakubkowi udało się zachęcić nie tylko dzieci, ale i dorosłych do udziału w licznych konkursach. Magnesem były też atrakcyjne nagrody. W ciągu siedmiu godzin w festynach wzięło udział kilka tysięcy osób, a kończący je piękny pokaz sztucznych ogni można było oglądać z balkonów i placów odległych osiedli.
Dziękujemy wszystkim za wspólną zabawę i do zobaczenia za rok!