Aktualności
Pracownik ArcelorMittal Poland w sztafecie ognia olimpijskiego
27/07/2012
27 lipca w Londynie rozpoczynają się kolejne Igrzyska Olimpijskie. Wśród 7000 uczestników sztafety niosącej znicz olimpijski biegnie 4 pracowników ArcelorMittal. Wśród nich jest jeden pracownik ArcelorMittal Poland - Filip Kuźniak.
ArcelorMittal jest jednym ze sponsorów londyńskiej Olimpiady i Paraolimpiady, dlatego też przydzielono grupie kilka miejsc w sztafecie olimpijskiej. Aby wybrać reprezentantów pracowników, którzy poniosą znicz olimpijski, poproszono dyrektorów generalnych oddziałów ArcelorMittal na świecie o wytypowanie osób, które swoją pracą i postępowaniem mogą być wzorem dla innych. Prezes grupy Lakshmi Mittal chciał, aby w tym gronie znaleźli się ludzie pełni pasji i zaangażowania, podejmujący rozmaite inicjatywy społeczne i odważnie stawiający czoła wyzwaniom, jakie stawia przed nimi życie.
Wybór padł między innymi na Filipa Kuźniaka, pracującego obecnie przy wdrożeniu organizacji COS i zapalonego kolarza. Wśród jego osiągnięć sportowych był m.in. udział w tak prestiżowych wyścigach jak Transalp, TransRockies w Kanadzie, czy IronBike we włoskich i francuskich Alpach. W 2008 roku, wykorzystując swoje sportowe możliwości, Filip wraz z grupą koleżanek i kolegów postanowił wesprzeć rehabilitację chorego na rdzeniowy zanik mięśni syna kolegi z dąbrowskiego oddziału ArcelorMittal Poland. Akcja polegała na przekazaniu na konto, prowadzone przez Fundację „Zdążyć z Pomocą” pieniędzy uzyskanych z ogólnodostępnej licytacji symbolicznych kamieni – „Okruchów Życia”, przywiezionych przez Filipa i Mateusza Maculewicza z Transalp Challenge 2008 - 600-kilometrowego wyścigu na rowerach górskich po Alpach. Przedsięwzięcie zakończyło się ogromnym sukcesem – łącznie na leczenie i rehabilitację Piotrusia zebrano 28 tys. zł. Dzięki swoim osiągnięciem sportowym i akcjom społecznym, Filip okazał się idealnym kandydatem do udziału w sztafecie olimpijskiej.
- Bieg z Ogniem Olimpijskim przed letnimi Igrzyskami w Londynie jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Cieszę się, że w naszej firmie, w naszej społeczności dostrzegane są indywidualne pasje i zaangażowanie w akcje społeczne – mówi Filip Kuźniak. - Oczywiście sam bieg nie jest wydarzeniem sportowym, lecz symbolicznym i właśnie tak go traktuję. Ogień Olimpijski jest dla mnie przede wszystkim symbolem niesienia i przekazywania dobra oraz postępowania i rywalizacji fair. Trzymajcie za mnie kciuki podczas biegu, a kiedy już zapłonie znicz na Stadionie Olimpijskim, pomyślcie czego symbolem jest dla Was – dodaje.