Rosnąca luka pokoleniowa, utrzymujący się wśród młodych ludzi stereotypowy obraz pracy w przemyśle i brak odpowiedniego szkolnictwa branżowego to problemy, z którymi borykają się pracodawcy branży hutniczej. W pojedynkę nie uda im się zmienić sytuacji, która z roku na rok wydaje się być trudniejsza.
Właśnie dlatego dziś w Katowicach Związek Pracodawców Przemysłu Hutniczego, którego członkiem jest ArcelorMittal Poland, podpisał list intencyjny o współpracy ze śląskim kuratorem oświaty. Współpraca to nie tylko deklaracja na papierze – zarówno pracodawcy z branży hutniczej, jak i kuratorium oświaty, śląskie szkoły i samorządy doskonale zdają sobie sprawę, że konieczne są realne zmiany, dzięki którym szkoły zawodowe będą kształcić uczniów w zawodach aktualnie poszukiwanych na rynku pracy.
Zapotrzebowanie na pracowników w przemyśle ciężkim jest duże, ale trudno jest znaleźć pracowników gotowych do podjęcia takiej pracy, odpowiednio wykształconych i przeszkolonych. Takich, których nie trzeba wdrażać do pracy od podstaw.
- Konieczne jest podjęcie takich działań, które pozwolą kształcić młodzież kładąc nacisk na praktyczną naukę zawodu. Uczniowie powinni nie tylko spędzać czas w szkolnych ławach poszerzając swoją wiedzę teoretyczną, ale zapoznawać się z praktyczną stroną zawodu odbywając praktyki w zakładzie przemysłowym. To tu, pod okiem doświadczonego pracownika, są w stanie nauczyć się najwięcej. Wspólnym zadaniem nas, jako pracodawców i jednostek oświatowych, jest zadbanie o to, żeby takie nauczanie było dla młodych ludzi jak najbardziej atrakcyjne – podkreśla Stanisław Ból, szef dialogu społecznego w ArcelorMittal Poland, który z ramienia ZPPH podpisywał list intencyjny.
Oferta edukacyjna szkół zawodowych powinna być dostosowana do potrzeb rynku pracy i kształcić w zawodach przyszłościowych. Dlatego śląskie kuratorium, szkoły i samorządy będą wymieniać się wiedzą i doświadczeniami w obszarze szkolnictwa branżowego i technicznego z pracodawcami z branży przemysłu hutniczego i wspólnie kreować nowe rozwiązania m.in. poszerzając ofertę edukacyjną w szkołach branżowych i technicznych w województwie śląskim.
Ważnym obszarem współpracy będzie także ciągłe podnoszenie kwalifikacji nauczycieli, których zakres wiedzy i umiejętności musi nadążać za dynamicznie rozwijającym się rynkiem pracy i zapotrzebowaniem. By całe przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem trzeba zadbać o jeszcze jedną, najważniejszą kwestię – promocję szkolnictwa zawodowego. Bez zmiany stereotypu przemysłu hutniczego, zwykle kojarzonego z pracą fizyczną, a nie z pracą inżyniera sterującego instalacjami zza monitora komputera, wszystkie wysiłki nie przyniosą oczekiwanego efektu.
- Kampania społeczna pokazująca atrakcyjność pracy fizycznej to niezbędny element pracy, jaką wspólnie musimy wykonać, by w przyszłości budować zespoły składające się z dobrze wykształconych i kompetentnych pracowników, dla których praca w hucie będzie rozwojowa – podkreśla Monika Roznerska, dyrektor personalny ArcelorMittal Poland. - Dzięki kampaniom czy programom emitowanym w mediach takie zawody jak tancerz, kucharz czy youtuber stają się popularne i modne. Tymczasem zawód hutnika, który w przeszłości był zawodem tradycyjnym, przekazywanym z pokolenia na pokolenie, w oczach młodego pokolenia utracił walory atrakcyjności. Naszym celem powinno być obalenie tego stereotypu i zadbanie o to, by praca hutnika stała się pożądana i dobrze postrzegana jak inne atrakcyjne zawody, stosujące inteligentne technologie, które przynoszą młodym ludziom satysfakcję zawodową i finansową – podsumowuje.
