W stalowni krakowskiej huty ArcelorMittal Poland dobiega końca inwestycja, która znacząco wpłynie na jakość pracy hutników, a także zmniejszy oddziaływanie zakładu na środowisko.
Chodzi o instalację odpylania stacji przelewania surówki żelaza. To właśnie tu surówka z wielkiego pieca transportowana w zamkniętych kadziach torpedo przelewana jest do innych kadzi, a z nich trafia do konwertora, w którym powstaje stal.
Nad stanowiskami, na których następuje przelewanie surówki zostały zamontowane dwie przemysłowe instalacje, które wyglądem i działaniem przypominają okapy. Będą one pochłaniać niezorganizowaną emisję pyłu powstającego podczas przelewania surówki do kadzi. Jeden taki okap waży ok. 3200 kg, jest długi na siedem i szeroki na ponad cztery metry.
Do tej pory pyły wychwytywały dwa filtry workowe zamontowane poniżej stacji. Pierwszy z nich został zmodernizowany w 2012 roku, drugi - w 2016. Oba spełniają restrykcyjne wymogi środowiskowe dla zakładów przemysłowych w Unii Europejskiej (tzw. konkluzje BAT, czyli najlepszych dostępnych technik).
- Mimo tego dostrzegliśmy niezorganizowaną emisję, która podczas procesu przelewania wydobywała się ponad kadziami. Filtry workowe nie wyłapywały jej w całości. Podjęliśmy decyzję o modernizacji instalacji, by pochwycić wszystkie zanieczyszczenia – mówi Grzegorz Maracha, dyrektor Zakładu Wielkie Piece i Stalownia w Krakowie.
Dzięki dodatkowym dwóm okapom, które pochłoną pyły i odciągną je do filtra, znacząco poprawią się warunki pracy pracowników obsługujących stanowisko przelewania surówki. Mimo że emisja pyłów ograniczała się głównie do terenu hali produkcyjnej, to inwestycja wyeliminuje również ewentualne pylenie poza teren krakowskiej huty. - Warto pamiętać, że od 2004 roku emisje pyłowe z krakowskiej huty zmniejszyły się o 90 proc. – zaznacza Jolanta Zawitkowska, krakowski Eko-Ambasador ArcelorMittal Poland.
Prace przy odpylaniu stacji przelewania surówki mają się zakończyć jeszcze w tym roku. Całkowity koszt inwestycji wyniesie ok. 1,5 mln zł.
