Pod takim właśnie hasłem 1 września odbył się rodzinny piknik dla obecnych i byłych pracowników Zakładu Huta Królewska. W tym roku mija 210 lat od pierwszego spustu surówki z wielkiego pieca nazwanego wtedy „Reden”.
Piknik był doskonałą okazją do wspomnień i wspólnych spotkań obecnych i byłych pracowników zakładu. Ale nie tylko o sprawach zawodowych dyskutowano. Dmuchańce, bungee, przedszkole, mała armia – to atrakcje przygotowane dla najmłodszych. Dzieci od razu ustawiły się w kolejce, by poskakać na gumowych zamkach i zjeżdżalniach. Dorośli także nie narzekali na nudę. Najpierw bawili się przy kapelach muzycznych śląskiego regionu, a później na scenie wystąpił Dawid Podsiadło – zwycięzca ostatniej edycji programu X-Factor. W rodzinnej atmosferze mijały kolejne godziny uroczystości, a jej finałem był koncert gwiazdy wieczoru. Zespół PIN zaśpiewał swoje największe hity. Imprezę zakończył pokaz sztucznych ogni. Obecny na uroczystości Stefan Dzienniak, członek Zarządu naszej firmy powiedział: – Jestem zaszczycony, że mogę być tutaj z Wami i obchodzić tak znakomitą rocznicę. To prawdziwy powód do dumy, że zakład, który powstał w dziewiętnastym wieku tak dobrze się rozwija.
Dzisiaj wyroby zakładu znane są na całym świecie. Wśród klientów są odbiorcy pochodzący z takich państw jak: Kanada, Szwajcaria, Austria, Belgia, Hiszpania, Włochy, Turcja, Malezja, Chiny, Tajlandia, Rosja, Czechy, Rumunia, Węgry, Zjednoczone Emiraty Arabskie.
– Najważniejszą dla nas wartością jest bezpieczeństwo i zwiększenie świadomości w tym obszarze. W przyszłości planujemy zostać najlepszym i najtańszym producentem szyn podsuwnicowych na świecie – mówi Marek Kempa, dyrektor Zakładu Huta Królewska.
